Zima potrafi zaskoczyć nie tylko drogowców! Jej wzmożony atak dał się we znaki wszystkim uczestnikom wycieczki na budowę obiektu Stella Nova przy ulicy Mogilskiej, która odbyła się 1.12.2010. Generalnym wykonawcą obiektu jest krakowska firma KPB Cracovia, w której pracuje jeden z członków naszego koła.

Tradycyjnie, grupa zwiedzających została podzielona na dwie części. Połowa uczestników, po wydaniu kasków i kamizelek, udała się wraz z kierownikiem budowy, panem Bartoszem Latawcem, na obchód po obiekcie. Druga część grupy skierowana została do biura. Tam, popijając gorącą herbatę przeglądała dokumentację wykonawczą budynku oraz miała możliwość zadawania rozmaitych pytań kierownikowi kontraktu, panu Józefowi Bizubowi. Wśród uczestników wycieczki silną reprezentację stanowili studenci trzeciego roku, dlatego też nie powinien dziwić fakt, iż w szczególny sposób zainteresowani byli rysunkami zbrojenia płyt stropowych, licząc na to, że staną się one pomocą przy poprawnym wykonywaniu własnego projektu.

Podczas rozmowy z kierownikiem kontraktu dowiedzieliśmy się, że inwestorem obiektu jest spółka deweloperska Merite Corporate. Stella Nova to obiekt mieszkalno – usługowy wykonany w technologii ceramiczno –żelbetowej. Posiada łącznie sześć kondygnacji naziemnych (parter i pięć pięter) oraz jedną podziemną. Na parterze znajdą się lokale usługowe, w kondygnacji podziemnej – garaże i komórki lokatorskie, zaś kondygnacje wyższe są przeznaczone na mieszkania. Oprócz pytań merytorycznych, np. o poziom posadowienia czy o terminowość postępujących robót, studentów interesowały kwestie bardziej „przyziemne”, takie jak cena metra kwadratowego lokalu w powstającym obiekcie. Nie da się bowiem ukryć, iż lokalizacja budynku jest jego wielkim atutem.

Po wyczerpaniu puli pytań nadszedł dla jednej części uczestników wyczekiwany moment wyjścia na budowę, zaś dla drugiej grupy – czas na „posiadówkę przy herbacie”, czyli ogólnie rzecz ujmując – zamiana ról.

Spacer po powstającym budynku rozpoczęliśmy oczywiście od podziemnej kondygnacji, gdzie dowiedzieliśmy się m.in. nieco o sposobach radzenia sobie z niskim poziomem wód gruntowych i o technologii betonu wodoszczelnego oraz o ilościach betonu i stali zbrojeniowej zużytych na wykonanie fundamentu. Te ostatnie zrobiły na nas spore wrażenie – ponad 100 ton stali wykorzystano na zbrojenie samej płyty fundamentowej (a jak usłyszeliśmy później, zbrojenie ścian pochłonęło około 500 ton stali).

Następnie podążaliśmy sukcesywnie na kolejne piętra, stąpając po prefabrykowanych schodach żelbetowych, które zostały tu wykorzystane przede wszystkim ze względu na oszczędność czasu wykonania w porównaniu do monolitu. Podczas zwiedzania obiektu usłyszeliśmy na przykład, że betoniarnie nie pracują, gdy temperatura powietrza spadnie poniżej -10^oC oraz, że na realizację zwiedzanego obiektu podpisano umowy z około trzydziestoma podwykonawcami.

Nie wiedzieć, czy to przez zimową aurę, czy dzięki charyzmatycznemu i energicznemu kierownikowi oprowadzającemu nas po budynku, czas zwiedzania szybko dobiegł końca.

Należy na koniec szczególne podziękowania skierować do naszego przewodnika, czyli kierownika budowy, pana Bartosza Latawca, który spędził w zimowych warunkach dwa razy więcej czasu, niż my, a ponadto opowiadał o obiekcie w sposób jasny, klarowny i,  co najważniejsze, ciekawy. O zainteresowaniu ze strony uczestników świadczyć może chociażby fakt, iż pomimo mrozu i śniegu, każde jego pytanie: „Czy chcecie zobaczyć jeszcze…” spotykało się z ogólną aprobatą. Jeśli zaś chodzi o uczestników… Myślę, że śmiało możemy stwierdzić, że niezły z nas materiał na budowlańców, skoro pogoda nie zniechęciła nas do wybrania się na tę jakże udaną wycieczkę!

Agnieszka Adamaszek